Jod nad morzem – o co właściwie chodzi? Każdy z nas pewnie słyszał, dlaczego warto jeździć nad Bałtyk i jak zdrowe jest dla nas wdychanie jodu. Ale dlaczego jest to tak istotne i jak skorzystać najlepiej z dobrodziejstwa natury?
Jod nad morzem – ale o co to jest?
Wiele osób nie wie, co to jest jod i nic dziwnego. Z reguły słyszymy bowiem jedynie, że jest po prostu zbawienny dla naszego organizmu i nic więcej. Tymczasem jod to pierwiastek, który znajduje się m.in. w morskiej wodzie. Ta zwłaszcza wzburzona po sztormie, wytwarza swoisty aerozol. Unoszące się w powietrzu kropelki morskiej wody są pełne takich składników jak wapń, brom, magnez, kryształki soli czy właśnie jod. Baltyk jako chłodne morze, ma go w swoich wodach dużo więcej niż ciepłe morza, które po prostu szybko parują. Jod jest bardzo ważnym pierwiastkiem dla tarczycy, układu nerwowego oraz ogólnego funkcjonowania całego organizmu.
Gdzie jest najwięcej jodu nad morzem
Najwięcej jodu utrzymuje się tuż nad brzegiem morza. Jod zaczyna zanikać 200-300 metrów od linii brzegowej. Oznacza to, że jeśli chcemy z niego skorzystać powinniśmy plażować tuż nad wodą lub spacerować brzegiem morza. Opalanie się w głębi plaży, chociaż na pewno także przyjemne, nie będzie miało wiele wspólnego z wdychaniem jodu.
Bogate powietrze w jod znajduje się zwłaszcza w okresie sztormów, dlatego warto wtedy wybrać się nad Bałtyk. Wzburzone morze wyrzuca w powietrze jeszcze więcej drogocennych kropli.
Czy jod nad morzem dostaje się do organizmu tylko z powietrzem
Na szczęście nie tylko. Również niewielkie ilości jodu dostają się poprzez skórę, także morskie kąpiele są jak najbardziej wskazane. Wyjątkowym zdrowiem mogą się cieszyć także morsy, więc jeśli chcemy spróbować morsowania – śmiało. Znajdźmy odpowiednie osoby, przygotujmy organizm pod okiem fachowców i do dzieła! Jodu na pewno nam nie zabraknie.
Pamiętajmy, że jod nad morzem wdychamy cały rok, więc wypoczynek nad Bałtykiem może odbywać się całorocznie, do czego gorąco zachęcamy!