Słyszeliście kiedyś o zatopionym murze na dnie Bałtyku? Jeżeli nie, to mamy dla Was dzisiaj taką oto ciekawostkę! Oto co ma wspólnego renifer z Morzem Bałtyckim.
Zatopiony mur na dnie Bałtyku, znany jest także jako Blinkerwall, to fascynujące odkrycie archeologiczne, które rzuca nowe światło na życie ludzi z epoki kamienia. Znajduje się on w Zatoce Meklemburskiej, około 10 kilometrów od wybrzeża Niemiec, na głębokości 21 metrów pod powierzchnią Morza Bałtyckiego. Jest to stosunkowo niedawne odkrycie naukowe, więc nie wszyscy wiedzą o jego istnieniu.
Kiedy zatopiony mur został odnaleziony?
Znaleziony został zupełnie przypadkowo w 2021 roku przez studentów, którzy przebywali na morzu na rejsie naukowym. Badali oni dno przy użyciu sonaru wielowiązkowego i w ten oto sposób trafili na znalezisko. Mogłoby się wydawać, że przez tyle lat, mur powinien ulec całkowitej destrukcji, tymczasem ma blisko kilometr długości (dokładnie 971 metrów), metr wysokości. Jak obliczono składa się z 1673 kamieni, w tym dużych głazów i mniejszych otoczaków. Jego łączna masa jest szacowana w przybliżeniu na około 142 tony.
Do czego służył Blinkerwall?
Zatopiony mur według naukowców, w przeszłości służył polowaniom na renifery. Oczywiście nie znajdował się wtedy pod wodą, ale na lądzie. To jedna z największych odkrytych tego typu konstrukcji na świecie. Podobne struktury odnaleziono w innych częściach świata, na przykład nad jeziorem Huron w Ameryce Północnej, gdzie używano ich do polowań na karibu. Ponadto Blinkerwall jest uznawany za jedną z najstarszych megastruktur wzniesionych przez człowieka w Europie.
Naukowcy z Uniwersytetu w Kilonii, Uniwersytetu w Rostocku oraz Instytutu Badań Morza Bałtyckiego Leibniza ustalili, że Blinkerwall został wzniesiony około 11 tysięcy lat temu, jeszcze przed końcem ostatniej epoki lodowcowej. Czy to nie jest fascynujące?
Teraz już wiadomo, co mają wspólnego renifery z Bałtykiem! A poza tym nadal możemy się zastanawiać, jakie skarby skrywa…
