Wiele osób nie potrafi wymienić nawet dwóch roślin, które żyją w wodach naszego morza. Nie ma w tym nic dziwnego. Flora Bałtyku nie jest bogata, gdyż morze to jest młode i słabo zasolone. Poznajmy jednak rośliny, które kryją się pośród naszych wód. Podpowiemy, że jest to 85 gatunków, a oto poniżej niektóre z nich. Warto wiedzieć, co możemy spotkać.
Fitobentos Bałtyku
Fitobentos to rośliny osiadłe, czyli takie, które są przytwierdzone do dna morskiego. W przeciwieństwie do fitoplanktonu rośliny te nie przemieszczają się bezładnie w wodach. Glony to niewątpliwie najważniejsi przedstawiciele fitobentosu. Do glonów należą zielenice, brunatnice i krasnorosty. Zielenice (Chlorophyceae) reprezentowane są m.in. przez gałęzatkę kłębiastą, brunatnice (Phaeophyceae) przez morszczyn, a krasnorosty (Rhodophyceae) przez widlika i rozróżkę.
Gałęzatka kłębiasta to popularny tzw. mech morski. Chętnie wyrasta na różnych elementach podłoża. To ona sprawia, że falochrony są tak bardzo śliskie.
Morszczyn pęcherzykowaty stosowany jest jako składnik mieszanek ziołowych, kosmetyków. Na początku XX wieku występował bardzo pospolicie w wodach morskich, dzisiaj w mniejszej ilości z uwagi na zanieszczyczenia, które sprawiają, że do morskich toni przenika mniej światła. Z tej przyczyny morszczyn w Polsce został objęty ochroną gatunkową od 2004 r.
Oprócz glonów istotnym elementem flory Bałtyku jest trawa morska. Co ciekawe jest ona wskaźnikiem czystości wody. Dlatego jej obecność powinna cieszyć turystów. Mimo, że czasami długa i oplatająca nogi podczas kąpieli, niewątpliwie ma duże znaczenie dla środowiska przyrodniczego.
Fitoplankton
Nieznana turystom flora Bałtyku to także często mikroskopijne organizmy roślinne. Niepozorne, unoszące się wraz z falowaniem wody, a jednak również o ważnym znaczeniu. Obserwacja fitoplanktonu pozwala na obserwacji zmian pór roku. Na przykład razem z wiosną i większą podażą światła słonecznego rozpoczyna się zakwit okrzemek oraz bruzdnic. Natomiast zimą liczebność fitoplanktonu jest bardzo niska.
Chociaż flora Bałtyku niekoniecznie musi zachwycać bogactwem kolorów, form i kształtów, należy zwrócić uwagę, że jest jedyna w swoim rodzaju. Bez glonów, fitoplanktonu i innych roślin nasze Morze Bałtyckie, byłoby zupełnie inne. Dlatego warto mieć rozeznanie, co kryje się w jego toniach. Czasami jakaś roślina zostanie wyrzucona na brzeg morski i wtedy dobrze potrafić ją zidentyfikować. Pamiętajmy, że mnogość roślin to także świadectwo czystych wód. A to dla naszego środowiska naturalnego jest niezwykle istotne.
Jeżeli uwielbiasz czyste plaże, koniecznie do nas zajrzyj. Bałtycka Głębia to apartamenty w pobliżu pięknej plaży w Gąskach.
